Jak na mój gust...To sam nie wiem...Wy odpowiedzcie...
Jak na mój gust...To sam nie wiem...Wy odpowiedzcie...
O, to ja za parę dniów narysuję moją wizję Czerwonej Oszołomki C:
Pewnie wielkość pomiędzy CS i oszołomem...trochę pióropusza na głowie...większe kły?, ziałby ogniem i mógl latac/nie latałby i szczelał lodem... więcej płetw...te parę oczu...
Pytam o waszą opinie...
Ja swojego mutanta już mam - opisze go w drugiej części mojego blogu...
No napisałam co by powstało, według mnie.
A tak naprawdeę nie powstało by nic.
Wydaje mi się, że dwa różne gatunki... em... nie chciały by mieć ze sobą dzieci C: Więc nie powstało by nic :V
Ale mogliby ludzie zrobić sztuczne zapłonienie, tak zmieszali lamę z wielbłądem C:
A, chyba że tak. Obstawiam, że istota zdechłaby przed osiągnięciem pełnych rozmiarów itp :P
Zależy jak długo rośnie.
Ale jednak byłaby hybryda!
Nom jak na mnie to... Mająca 1000000000 metrów kreatura :-)