Jak Wytresować Smoka Wiki
Advertisement
Jak Wytresować Smoka Wiki
Poprzedni odcinek
Kto mgłą wojuje...
Bim! Bam! Bom! Następny odcinek
Wyrzutki (część 1)

Bim! Bam! Bom! (ang. Bing! Bam! Boom!) — osiemnasty odcinek sezonu Jeźdźcy smoków: Obrońcy Berk. Jego premiera odbyła się 19 lutego 2014 roku w USA, a w Polsce 21 czerwca 2014 roku na kanale Polsat.

Opis[]

Dorastające Gromogrzmoty nawiedzają wyspę Berk. Jeźdźcy próbują wytresować młode smoki. Pozyskanie ich zaufania nie trwa długo, jednak pisklęta nie chcą współpracować. Mieszkańcy wioski domagają się wyrzucenia ich z wyspy. Małe Gromogrzmoty zmuszone są zamieszkać na Smoczej Wyspie. Okazuje się, że młode nie mogą poradzić sobie bez opieki...

Fabuła[]

Podczas gdy Czkawka kończy przygotowania do testu wynalazku, pojawia się Stoick. Wodzowi rzuca się w oczy nowe urządzenie i wypytuje syna do czego ono służy. Czkawka opowiada, że to urządzenie pozwala podsłuchiwać smoki, które znajdują się daleko od nich, na przykład Krzykozgona. Nazwał to Burzowe Ucho. Młodzieniec każe Szczerbatkowi dać znak do rozpoczęcia testu. Śledzik, widząc plazmę, zaczyna śpiewać. Stoick słyszy głos jeźdźca, ale nie chce w to uwierzyć i każe się pokazać Śledzikowi. Czkawka tłumaczy mu, że nie robią sobie żartów i daje lunetę ojcu. Wódź w oddali dostrzega Śledzika i Sztukamięs. Zachwycony wynalazkiem chwali syna i stwierdza, że dzięki temu mogą usłyszeć statki zmierzające do Berk. Podczas ponownego testu Burzowego Ucha Stoick słyszy Pyskacza, który przechwala się, że wódz bez niego nie poradziłby sobie. Po ustawieniu urządzenia w poprzednim kierunku, jeźdźcy słyszą dziwny dźwięk i postanawiają to sprawdzić. Kiedy pojawia się Thornado, Stoick zachwyca się swoim smokiem.

Podczas poszukiwań, Thornado zaczyna coś słyszeć i prowadzi jeźdźców do klifów. Tam spotykają trzy małe Gromogrzmoty. Czkawkę zastanawia fakt dlaczego te maluchy są same w takim miejscu. Wtedy dzikie smoki zaczynają się bawić z jeźdźcami, co bardzo się nie spodobało Stoickowi. Dopiero po ryku Thornado dzikie Gromogrzmoty uspokajają się. Czkawka chce zaopiekować się maluchami, lecz Stoick się nie zgadza i tłumaczy synowi, że te smoki sobie poradzą.

Po zapadnięciu zmroku jeźdźcy powracają do Berk. Spotykają tam Pyskacza, który uważa, że Stoick i Czkawka odbyli wspólny lot, lecz młodzieniec tłumaczy mu, że testowali Burzowe Ucho. Wódź daje kowalowi całą nocną wartę. Ten chce się wykręcić, ale Stoick opowiada, że prawy hak zawsze będzie wykonywał jego rozkazy.

Następnego dnia dziwny hałas budzi Czkawkę i Szczerbatka, młodzieniec pyta się ojca, co się dzieje. Jednak Stoick też nic nie wie, po wyjściu z domu zauważają trzy Gromogrzmoty, które spotkali na klifach. Czkawka i Szczerbatek chcą nad nimi zapanować, lecz nie dają rady. Tymczasem pojawia się Astrid, której szef akademii zdaje szybką relację z zaistniałego zdarzenia i prosi ją o pomoc. W wiosce również pojawią się bliźniaki, którym spodobała się zaistniała sytuacja. Pragną złapać dla siebie obce smoki, lecz tak jak wszyscy jeźdźcy z akademii nie mogą sobie z nimi poradzić. Dopiero gdy Stoick przyprowadził Thornado, dzikie Gromogrzmoty się uspokoiły. Wydawało się, że smok Stoicka jest ich mentorem. Wódź chce, by Czkawka pozbył się obcych z wioski, ale ten sugeruje, że może je wytresować. Pyskacz również popiera zdanie szefa akademii i mówi Stoickowi, ze eskadra Gromogrzmotów może być niezłą bronią przeciwko Dagurowi. Ostatecznie wódź zgadza się, ale daje ultimatum - gdy smoki znowu zdemolują wioskę to bez gadania opuszczają Berk.

W akademii Gromogrzmoty rozrabiają jak tylko mogą. Astrid chce, by Czkawka wprowadził w życie plan, o którym mówił ojcu, ale ten przyznaje się, że go nie ma. Sączysmark, słysząc to, radzi szefowi szybko go wymyślić. Tymczasem temu wszystkiemu przygląda się Thornado, któremu jest żal małych smoków, ale woła go Stoick i lecą razem na patrol.

Czkawka uważa, że pierwszym krokiem jaki muszą zrobić jest nazwanie ich, lecz Sączysmark sądzi, że trzeba je w końcu uciszyć. Śledzik wpada na pomysł i podaje maluchom smoczymiętkę, która automatycznie otumania smoki. Jednak Czkawka sądzi, że nie mogą im tego robić, bo do niczego to nie prowadzi. Mieczyk i Szpadka nazywają młode Gromogrzmoty Bim, Bam i Tymon. Śledzik, słysząc to, wysuwa swoją propozycję, by ostatniego smoka nazwać Bom. Po nazwaniu smoków Czkawka chce zacząć tresować młode Gromogrzmoty.

Pierwsza rzeczą, jaką chce zrobić szef akademii jest zdobycie zaufania smoków, ale udaje mu się to tylko na chwilę, gdyż po krótkim czasie smoki go atakują. Następnie Astrid próbuje zatrzymać Gromogrzmoty, które latają wokół Wichury. Jednak metoda dziewczyny nie odnosi skutku. Sączysmark chce nauczyć młode smoki jak celnie strzelać, ale te go nie słuchają i zamiast atakować beczki, strzelają w tresera. Śledzik prowadzi Gromogrzmotom zajęcia z rozbrajania przeciwnika, lecz smoki szybko zabierają mu miecz i zaczynają się z nim bawić. Jedyne zajęcie, które spodobały się młodym smokom, były te prowadzone przez Mieczyka i Szpadkę.

Z czasem smoki ponownie zaczęły rozrabiać w akademii, jednak w pewnym momencie Gromogrzmoty uspokoiły się. Czkawka uważa, że w końcu smoki zaczęły ich słuchać, lecz szybko spostrzega, że do akademii przybył Thornado. Szef akademii prosi dorosłego Gromogrzmota, by przeleciał się z nowymi kadetami. Ten wykonuje lot po akademii, a w ślad za nim lecą młode smoki. Czkawka, widząc to, żywi już nadzieję na wytresowanie tych maluchów. Tymczasem do akademii przybywa Stoick po swojego smoka. Widząc spokojne młode Gromogrzmoty chwali syna za postępy, jakich dokonał. Czkawka chce powiedzieć, że to dzięki Thornado, ale Stoick już ich opuścił. Po wyjściu Thornado z akademii młode od razu zaczynają szaleć, Czkawka chce, by Mieczyk zamknął wrota do akademii. Jednak ten nie zrozumiał do końca rozkazu, przez co smoki uciekły.

Młode Gromogrzmoty ponownie zaczęły niszczyć wioskę. Stoick, widząc to, opowiada Czkawce, że myślał, że ten już opanował smoki. Szef akademii przyznaje się ojcu, że nie miał kontroli nad nimi. Jeźdźcy próbują uspokoić młode Gromogrzmoty, ale bezskutecznie. W końcu powstrzymuje je Thornado, wódź przypomina umowę, jaką zawarł z synem i rozkazuje Czkawce odnaleźć smokom nowy dom z dala od Berk.

Jeźdźcy oprowadzają młode Gromogrzmoty na Smoczą Wyspę, tam Czkawka pokazuje młodym ich nowy dom. Po pozostawieniu smoków Czkawce jest smutno z tego, co musiał zrobić, ale pociesza się tym, że będą mogli je odwiedzać. Jednak Mieczyk sugeruje szefowi, że już nie zastaną tam Gromogrzotów, bo te lecą za nimi. Sączysmark i Hakokieł postanawiają odprowadzić smoki z powrotem na Smocze Leże, tam uciekają im. Po wykonaniu manewru Sączysmark uważa, że zgubił młode smoki, ale te odnajdują go i zrzucają z Hakokła. Czkawka tym razem zachęca smoki rybami i po cichu z Astrid opuszczają wyspę. Do domu postanawiają wrócić inną drogą, by Gromogrzmoty nie poleciały za nimi.

Po powrocie do wioski, jeźdźcy zastają Stoicka, Thornado i małe Gromogrzmoty, co bardzo ich zdziwiło. Wódź z zaistniałego zdarzenia postanawia pomóc treserom i razem z nimi odprowadzić smoki.

Czkawka i Śledzik zastanawiają się, czy tym razem wykonają misję, lecz Stoick pokazuje im jaki sposób ma Thornado na te małe smoki. Na Smoczej Wyspie treser tłumaczy małym Gromogrzmotom, że nie mogą zostać w Berk, ale smoki zaczynają wzruszają Czkawkę, przez co ten nie może wykonać zadania. Stoick, widząc to, rozkazuje Thornado, żeby przemówił do małych smoków, po czym jeźdźcy odlatują z wyspy.

Jednak Thornado w pewnym momencie zawraca w kierunku Smoczego Leża. Jeźdźcy orientują się, że dzikie smoki atakują ich maluchy. Stoick, zważywszy na okoliczności wraca, by obronić Gromogrzmoty. W ślad za nimi lecą Czkawka wraz z Szczerbatkiem i Śledzik z Sztukamięs. Jeźdźcy i smoki dzielnie odpierają ataki mieszkańców wyspy, ale przeciwników przybywa. Thornado i małe Gromogrzmoty postanawiają połączyć siły, przez co wykonują potężną fale dźwiękową, która odstrasza dzikie smoki. Czkawka jest pod wrażeniem tego, co widział i ma nadzieję, że mieszkańcy wyspy sobie już opuszczą, ale Śledzik pokazuje mu grupkę dzikich smoków czających się niedaleko nich. Szef akademii stwierdza, że nie mogą ich tutaj zostawić ani je zabrać do wioski. Stoick dopiero zauważa, że małe Gromogrzmoty bardzo szanują Thornado (jest dla nich autorytetem, niemal jak ojciec). W związku z tym wódź ściąga ze smoka siodło, przez co Czkawka wypytuje ojca co robi. Ten uświadamia syna, że uwalnia Thornado, by mógł się zaopiekować nową rodziną i żegna się z swoim przyjacielem, co bardzo wzruszyło Śledzika. Po odlocie z wyspy Czkawka opowiada ojcu, że dobrze postąpił. Wódź jeszcze odwraca się w kierunku wyspy i żegna się jeszcze raz z Thornado, który ryczy na pożegnanie.

Najważniejsze wydarzenia[]

Postacie[]

Ludzie[]

Smoki[]

Ciekawostki[]

  • Jest to drugi odcinek, w którym Czkawka nazywa Thornada po imieniu. Pierwszym był Smoczy kwiat;
  • Dowiadujemy się, że Tornado ma trójkę młodych, bądź je adoptował.

Zobacz też[]

Advertisement