hej jestem szczerbek26 w skrócie szczer to pierwszy mój blog więc dawajcie szczere opinie:D
Krótkie info:
stoik żyje
valka jest od początku
pogrubiona czcionka to myśli ,a kursywą to sny
będzie Hiccstrid:D Ale nie od razu:(
I będą perspektywy
Zaczynamy!
Rozdział Pierwszy
Jako Czkawka:
obudziłem się bardzo wcześnie .Chyba 4 rano. Postanowiłem polatać na szczerbatku.
Więc po cichutku zszedłem ze schodów ,bo jak mnie przyłapią to będzie żle.
Jak postanowiłem tak zrobiłem . udało się , no prawie ,bo Astrid mnie zauważyła.
tyle na razie
jak nikt nie będzie czytał to usunę
Dzięki szczerkawce piszę dalej :D Oczywiście dedykt:D
Ale otym nie wiedziałem więc leciałem dalej.
lecę sobie już chyba 3okrążenie na Berk i pomyślałem ,że polece do tych jaskini gdzie kiedyś Albrecht
podłożył nam jaja szeptozgonów lecę i wleciałem do jednego z tuneli,a Astrid za mną tak lecę aż tu nagle widzę światło.
'To pewnie 'powieżchnia -pomyślałem ale to nie była powieżchnia...
to był portal ,ale nie byle jaki tylko do naszego świata współczesnego