Hej jestem szczerbek26, w skrócie Szczer to pierwszy mój blog, więc dawajcie szczere opinie :D.
Krótkie info:
Stoik żyje.
Valka jest od początku.
Pogrubiona czcionka to myśli, a kursywą to sny.
Będzie Hiccstrid :D, ale nie od razu :(.
I będą perspektywy
Zaczynamy!
Rozdział Pierwszy
JAKO NARRATOR:
Czkawka obudził się bardzo wcześnie Chyba o 4 rano. Postanowił polatać na Szczerbatku.
Więc po cichutku zszedł ze schodów, żeby go nie przyłapali.
Jak postanowił tak zrobił. Udało mu się, no prawie, bo Astrid też bardzo wcześnie wstała i postanowiła go śledzić
Dzięki Szczerkawce piszę dalej :D,
Ale o tym nie wiedział więc leciał dalej.
Leci sobie już chyba 3 okrążenie wokół Berk i pomyślał, że poleci do jaskini gdzie kiedyś Albrecht,
podłożył im jaja Szeptozgonów, zwolnił lot i zawrócił i wleciał do jednego z tuneli, a Astrid za nim tak leci aż tu nagle widzi światło.
To pewnie powierzchnia. - pomyślał, ale to nie była powierzchnia....
To był portal, ale nie byle jaki portal tylko do naszego świata. Do świata współczesnego.
Nie było mnie od około roku ale zrozumcie miałem gruntowny remont i nie mogłem pisać
~szczerbek26
Perspektywa Czkawki
Straciłem przytomność.Obudziłem się w łóżku,wyjątkowo dziwnie wygodnym łóżku...
Wstałem otworzyłem oczy jednak od razu je zmrużyłem,bo światło mnie oślepiło.
Nie byłem w swoim domu!
Perspektywa Astrid
Zbudziłam się .Wstałam otwierając oczy...
Gdzie ja jestem!?
Perspektywa Czkawki
Powoli wstałem i poszedłem do schodów dopiero gdy schodziłem zauważyłem swój ubiór byłem ubrany w szaro - zielone buty z jakimś dziwnym znakiem (nike) dżinsy i niebieską koszulkę.
Zobaczyłem mężczyzne z rudą brodą rozpoznałem w nim ojca.
Perspektywa Stoicka
Witaj synu!Jak myślisz dobrze wyglądam,przekonująco?
Czekam na komy!